W bieżącym tygodniu ukazało się pisemne uzasadnienie wyroku w głośnej sprawie państwa Dziubaków. Sam wyrok został wydany w dniu 3 stycznia 2020 r. i ustalał nieważność umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego, zawartej pomiędzy państwem Dziubak a bankiem.
 
Wyrok ten ma kluczowe znaczenie dla tzw. frankowiczów, gdyż uwzględnia wnioski płynące z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z dnia 3 października 2019 r. Wyrok TSUE stanowił odpowiedź na pytania prejudycjalne Sądu Okręgowego w Warszawie dotyczące losu umowy kredytowej po stwierdzeniu istnienia w niej klauzul abuzywnych.
 
Oceniając zawartą przez strony umowę kredytu, sąd przyjął, iż stanowiła ona klasyczną umowę kredytu indeksowanego, w której kwota udzielonego w złotych kredytu została przeliczona na walutę obcą w celu ustalenia wysokości zobowiązania, a następnie świadczeń kredytobiorcy.
 
Sąd w uzasadnieniu uznał, że taka konstrukcja umowy kredytu co do zasady jest i była prawnie dopuszczalna, co oczywiście nie oznacza, że ważna i skuteczna będzie każda umowa kredytu indeksowanego. Umowę zawartą przez państwa Dziubaków sąd uznał za nieważną.
 
Przemawiały za tym następujące okoliczności:
 
Przede wszystkim, sąd dokonał oceny umowy kredytu przez pryzmat art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego, z którego wynika, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
 
W ocenie sądu, brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych państwa Dziubaków postanowień umownych dotyczących indeksacji wynika z samego charakteru zawartych umów z bankiem, które są zawsze oparte o treść stosowanego przez bank wzorca umownego oraz regulaminu.
 
Sąd również przyjął, że postanowienia wprowadzające do umowy mechanizm indeksacji wprawdzie określają główne świadczenia stron, jednak nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny, to jest nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.
 
Wymóg, aby warunek umowny był wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, należy rozumieć w ten sposób, żeby konsument był w stanie oszacować konsekwencje ekonomiczne, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe dla niego kryteria.
 
Sąd uznał, że w świetle przedstawionych przez bank dowodów, kredytobiorcy nie zostali w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowany o skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji. Oświadczenia składane na etapie zawierania umowy ograniczały się do ogólnikowych stwierdzeń, że kredytobiorca jest świadomy ryzyka kursowego, że ponosi ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, a także, że ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku wynikającego z umowy o kredyt oraz na wysokość rat spłaty kredytu.
 
W ocenie sądu, w sposób jednoznaczny nie zostały również sformułowane postanowienia dotyczące znajdujących zastosowanie kursów walut - czyli postanowienia wprowadzające ryzyko spreadów walutowych. Metody obliczenia faktycznej kwoty kredytu, jak również mający zastosowanie kurs wymiany waluty powinny być przejrzyste, tak by przeciętny konsument, który jest właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny, mógł oszacować w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne, a w szczególności całkowity koszt kredytu.
 
Sąd ocenił jednoznacznie negatywnie praktykę banków polegającą na udzielaniu kredytobiorcy informacji, które mogłyby zaburzyć jego postrzeganie ryzyka i nakłonić do jak najszybszego zawarcia umowy. Za niedozwolone działania sąd uznał wskazywanie na popularność danego rodzaju kredytu czy też informacje, które mogłyby wskazywać na ograniczony zakres zmian kursu (jak informacja o możliwym wzroście wysokości raty maksymalnie do 20%).
 
W konsekwencji sąd uznał, że niedozwolony charakter mają:
 
  1. postanowienia dotyczące indeksacji, czyli następujące postanowienia umowy kredytu i regulaminu banku stanowiącego część umowy:
    • dotyczące udzielenia kredytu indeksowanego;
    • dotyczące przeliczenia kwoty wykorzystanego kredytu na kwotę w walucie obcej;
    • przewidujące, że wysokość kwoty podlegającej spłacie (w złotych) oraz raty spłaty obliczana jest jako równowartość kwoty ustalonej uprzednio we frankach szwajcarskich;
  •  
    1. postanowienia dotyczące wyznaczania kursów walut, czyli następujące postanowienia regulaminu banku stanowiącego część umowy kredytu:
      • odwołujące się do kursów ustalanych przez bank w tabeli;
      • przewidujące zastosowanie kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu do przeliczania wypłaconych w złotych środków na kwotę we frankach szwajcarskich;
      • przewidujące zastosowanie kursu sprzedaży zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu do ustalenia wysokości kwoty podlegającej spłacie (w złotych) oraz raty spłaty.
    •  
      1. postanowienia dotyczące rodzaju stosowanych kursów, czyli następujące postanowienia regulaminu banku stanowiącego część umowy kredytu:
        • przewidujące zastosowanie kursu kupna do przeliczania wypłaconych środków ze złotówek na franki szwajcarskie;
        • przewidujące, że wysokość zobowiązania oraz wysokość raty spłaty będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej we frankach szwajcarskich po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut na złotówki.
      •  
        Z uwagi na okoliczność, że zakwestionowaniu podlegał cały mechanizm indeksacji, sąd uznał za zbędne poszukiwanie odpowiedzi co do możliwości ustalenia i przyjęcia innego, „sprawiedliwego” kursu dla dokonania rozliczeń między stronami, przy zachowaniu mechanizmu indeksacji. W ocenie sądu, niedozwolony charakter postanowień wprowadzających do umowy indeksację, jako postanowień określających główne świadczenia stron - główny przedmiot umowy, prowadzić musi do wniosku o nieważności umowy.
         
        Sąd również uznał, że nie ma możliwości zastąpienia wyeliminowanych z umowy postanowień i przyjął zgodnie z orzecznictwem TSUE, że jeżeli konsument chce albo przynajmniej godzi się na stwierdzenie nieważności umowy, to ani druga strona sporu, ani sąd z urzędu nie mogą doprowadzić do zastąpienia nieuczciwych postanowień przepisem dyspozytywnym. Możliwość zastępowania niedozwolonych postanowień umownych innymi regulacjami stanowi wyjątek, który może być stosowany wyłącznie na korzyść konsumenta, nie zaś w celu ochrony interesów przedsiębiorcy i nie może być stosowany wbrew woli konsumenta.
         
        Sąd nie uwzględnił zarzutu banku, iż powodowie nie mieli interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy kredytu. W ocenie sądu, interes prawny należy ujmować szeroko. Powodowie mieli zatem interes w żądaniu ustalenia nieważności umowy, gdyż taki wyrok sądu znosi wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy. Na tym właśnie polega interes prawny w rozumieniu art. 189 Kodeksu postepowania cywilnego.
         
        Państwo Dziubak, oprócz żądania ustalenia umowy kredytu za nieważną, w swoim pozwie wnosili również o zasądzenie na swoją rzecz od banku kwoty pieniężnej tytułem zwrotu nienależnego świadczenia. Sąd oddalił to żądanie zapłaty w całości.
         
        Uzasadniając oddalenie powództwa w tym zakresie, sąd przyjął, że skutkiem stwierdzenia nieważności umowy kredytu w całości jest uznanie, że spełnione przez obie strony świadczenia nie miały oparcia w łączącej strony umowie. Powyższe nie oznacza jednak, że świadczenia powodów polegające na spłacie rat kredytu na rzecz banku, były w całości nienależne. O świadczeniu nienależnym może być mowa jedynie w sytuacji, gdy spełniane jest bez ważnej i skutecznej podstawy prawnej. W ocenie sądu powodowie płacąc rady kredytu, spełniali świadczenie polegające na zwrocie pozwanemu środków, które wcześniej od niego otrzymali.
         
        Sąd przyjął zatem, że świadczenia pieniężne w walucie polskiej ze strony powodów na rzecz pozwanego (w postaci spłaty rat kredytu) mają swoją podstawę prawną i nie stanowią nienależnego świadczenia do momentu, w którym nie przekroczyłyby swoją wysokością kwot, które powodowie otrzymali od pozwanego. W dacie zamknięcia rozprawy taka sytuacja jeszcze nie nastąpiła. Innymi słowy, do dnia wydania wyroku państwo Dziubak nie zwrócili bankowi kwoty środków, które otrzymali od niego tytułem kredytu (bez odsetek i kosztów dodatkowych), a zatem nie byli uprawnieni do żądania zwrotu swoich spłat.
         
        Kolejnym argumentem przemawiającym za oddaleniem żądania zasądzenia kwot pieniężnych od banku jest sprzeczność tego żądania z zasadami współżycia społecznego.
         
        Posługiwanie się przez bank niedozwolonymi postanowieniami umownymi i zawarcie nieważnej umowy, nie może uprawniać konsumenta do otrzymania zwrotu całości zapłaconych rat bez równoczesnego rozliczenia się z bankiem. Byłoby to nie tylko zbyt krzywdzące dla przedsiębiorcy ale też sprzeczne z ogólnie przyjętymi zasadami uczciwości i słuszności. Ponadto taka sytuacja uprawniałaby bank w przyszłości do dochodzenia od konsumenta różnicy pomiędzy kwotą kredytu, a sumą zapłaconych rat.
         
        Podsumowując, zastosowana przez sąd metoda rozliczenia, nazywana teorią salda, wyważa interesy stron i minimalizuje ryzyko dalszych sporów prawnych. Sąd uznał umowę kredytu za nieważną, a jednocześnie oddalił powództwo w zakresie zwrotu zapłaconych rat kredytu. Tym samym sąd rozliczył strony i nie dopuścił do uzyskania nienależnych korzyści majątkowych przez kredytobiorców. Z tego względu rozstrzygnięcie to należy ocenić pozytywnie.
         
        Komentowane orzeczenie nie jest prawomocne. Istnieje duże prawdopodobieństwo zaskarżenia go przez bank. Zatem, najprawdopodobniej dopiero sąd drugiej instancji oceni, czy takie „salomonowe rozwiązanie” jest prawidłowe i doprowadzi do powstania praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów indeksowanych w obcej walucie.

About the Author

Back to list

Read also