Polskie prawo przewiduje dwie instytucje, które pozbawiają osoby najbliższe prawa do zachowku.
 
Po pierwsze, może to uczynić sam spadkodawca w testamencie poprzez wydziedziczenie.
 
Po drugie, spadkobierca, zapisobierca oraz uprawniony do zachowku, może zostać uznany przez sąd za niegodnego dziedziczenia.
 
Obydwie te instytucje mają zastosowanie wyłącznie w przypadkach ściśle określonych przez prawo – muszą istnieć poważne powody zawinione przez osobę uprawnioną do zachowku. Nie wystarczy niechęć spadkodawcy do jednego z dzieci i jednoczesna wielka miłość do innego dziecka.


​1. Komu należy się zachowek?  

Celem zachowku jest umożliwienie najbliższej rodzinie zmarłego uzyskania pewnej części masy spadkowej. Prawo wystąpienia o zachowek przysługuje wyłączniezstępnym (dzieci – wnuki – prawnuki), małżonkowi i rodzicom. Zachowek połowę , a dwie trzecie, jeżeli w chwili śmierci spadkodawcy osoba ta była małoletnia (zstępny) lub trwale niezdolna do pracy. .

2. Kiedy można pozbawić prawa do zachowku w drodze wydziedziczenia?  

Pominięcie w testamencie bliskiej osoby nie jest wydziedziczeniem tej osoby, choć tak to się czasami potocznie nazywa. W takiej sytuacji bliskiemu przysługuje prawo do zachowku. Wydziedziczeniem jest dopiero całkowite pozbawienie schedy osoby należącej do kręgu uprawnionych do zachowku. Jest to swoista sankcja prywatna za określone nieetyczne zachowanie uprawnionego.
 
Prawo dopuszcza pozbawienie zstępnych, małżonka i rodziców zachowku tylko w trzech wypadkach:
 
    • gdy uprawniony wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
    • gdy uprawniony dopuścił się wobec spadkodawcy albo najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci lub
    • gdy uprawniony uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
     
    Przykładem może być dopuszczenie się względem spadkodawcy lub osoby mu bliskiej pobicia, uszkodzenia ciała, gróźb, szykan, ale także uchylanie się od zaspokajania obowiązku alimentacyjnego, brak osobistej troski czy zainteresowania chorym spadkodawcą, zerwanie kontaktów. Przyczyną wydziedziczenia raczej nie będzie zwykła sprzeczka ze spadkodawcą i np. dziećmi z innego małżeństwa, choć wszystko zależeć będzie od okoliczności faktycznych.
     
    Wydziedziczenie może nastąpić tylko w testamencie. Przyczyna wydziedziczenia powinna wynikać z treści tego dokumentu.
     
    Jeżeli wydziedziczony ma dzieci lub wnuki, prawo do zachowku przechodzi na nich. Prawo więc nie zezwala, by wnuki były karane za przewiny rodziców.
     
    Spadkobierca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, a więc należącego do kręgu najbliższych, jeżeli mu przebaczył. Sąd Najwyższy przyjmuje, że akt przebaczenia uchyla zawarte w testamencie wydziedziczenie, gdy przebaczenie miało miejsce zarówno przed sporządzeniem testamentu, w którym zawarte zostało rozrządzenie o wydziedziczeniu, jak i po sporządzeniu tego testamentu.
     
    Wydziedziczony, który uważa, że spadkodawca nie miał powodów do wydziedziczenia, może wystąpić przeciwko spadkobiercy do sądu o wypłatę mu zachowku. W takim wypadku skuteczność wydziedziczenia będzie oceniał sąd.

    3. Co należy zrobić, żeby otrzymać zachowek?  

    Zobowiązanym do zapłaty zachowku jest spadkobierca, który nabył spadek z testamentu (ewentualnie wszyscy spadkobiercy, jeśli jest ich większa liczba). Aby uzyskać należne świadczenie, trzeba zgłosić swoje roszczenie wobec takiej osoby – poprzez pisemne wezwanie do zapłaty skierowane do jednego lub wszystkich spadkobierców – należy w nim wskazać podstawę do wypłaty zachowku oraz wysokość dochodzonej kwoty.
     
    Jeżeli pisemne wezwanie do zapłaty okaże się nieskuteczne, należy skierować sprawę na drogę sądową. W tym celu sporządza się pozew o zapłatę zachowku i składa się go do sądu cywilnego właściwego ze względu na ostatnie miejsce stałego pobytu spadkodawcy.
     
    Zgodnie z treścią art. 1007 KC, roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku przedawniają się z upływem 5 lat od ogłoszenia testamentu.

    4. Kiedy sąd może uznać osobę uprawnioną za niegodną dziedziczenia?  

    Beneficjent spadku może być odsunięty od jakichkolwiek korzyści, choć spadkodawca nie pozostawił testamentu i go nie wydziedziczył. W pewnych określonych prawem przypadkach możliwe bowiem jest uznanie przez sąd danej osoby za niegodną dziedziczenia.
     
    Za niegodną dziedziczenia może być uznana osoba, która w danej sytuacji dziedziczyłaby jakąkolwiek korzyść majątkową po spadkodawcy, w tym: spadkobierca, zapisobierca, uprawniony do zachowku czy uprawniony z tytułu polecenia.
     
    Beneficjent spadku może zostać uznany za niegodnego dziedziczenia wyłącznie jeżeli:
     
      • dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy;
      • podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności;
      • umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego;
      • uporczywie uchylał się od wykonywania wobec spadkodawcy obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową;
       
      • uporczywie uchylał się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą, w szczególności wynikającego z władzy rodzicielskiej, opieki, sprawowania funkcji rodzica zastępczego, małżeńskiego obowiązku wzajemnej pomocy albo obowiązku wzajemnego szacunku i wspierania się rodzica i dziecka.
       
      Dla uznania za niegodnego dziedziczenia ze względu na pierwszą z przyczyn sąd musi ustalić, czy przestępstwo, jakiego dopuścił się np. syn wobec matki, ma charakter „ciężkiego”. Takim przestępstwem może być np. uszkodzenie ciała, zabójstwo, doprowadzenie do targnięcia się na życie, pobicie, pozostawienie spadkodawcy w położeniu grożącym niebezpieczeństwem utraty życia, pozbawienie wolności, czy znęcanie się.
       
      Uznania danego spadkobiercy (czy uprawnionego do zachowku) za niegodnego może domagać się każdy, kto ma w tym interes. Mogą to być przede wszystkim osoby, którym przypadłby udział spadkobiercy uznanego za niegodnego, spadkobiercy obciążeni zapisami, uprawnieni do zachowku, dzieci i wnuki osoby, która zrzekła się prawa do spadku, a nawet wierzyciele spadkodawcy.
       
      W celu uznania za niegodnego dziedziczenia niezbędne jest wystąpienie przez osobę uprawnioną do sądu z odpowiednim powództwem. Pozew należy złożyć w ciągu roku od dnia, w którym osoba ta dowiedziała się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku.
       
      Podobnie, jak w przypadku wydziedziczenia, istnieje możliwość przebaczenia. Jeżeli zatem spadkodawca przebaczył spadkobiercy (czy uprawnionemu do zachowku), ten nie może być uznany za niegodnego.

About the Author

Back to list

Read also